Liam : )
Ubrałaś buty, sięgnęłaś po gitarę i wyszłaś z domu.
Kierowałaś się w stronę miejsca, w którym kochałaś przesiadywać. Był to park.
Zwykły, mały Londyński park. Dużo pięknych drzew, kwiatów, krzewów i
zakochanych par. Tak. Ten ostatni widok najbardziej ci się podobał. Lubiłaś widzieć,
jak zakochani idą, i okazują, Jak bardzo się kochają. Lubiłaś na nich patrzeć,
pomimo tego, że od dawna szukałaś swojej drugiej połówki, lecz nie mogłaś jej znaleźć.
Szłaś powoli, rozglądając się po wszystkich stronach. Po
chwili dotarłaś na miejsce. Usiadłaś na jednej z ławek, zaciągnęłaś się świeżym
powietrzem, po czym wyciągnęłaś gitarę w futerału. Usiadłaś po turecku, i
złapałaś wygodnie instrument. Przejechałaś delikatnie po strunach, a z pudła
rezonansowego wydobył się piękny dźwięk. Chwilę później, zaczęłaś grac piosenkę , Michael`a Bubble - Haven't Met You Yet, cicho śpiewając pod nosem i obserwując, jak struny
drgają pod twoimi palcami. Po chwili, usłyszałaś, że ktoś obok ciebie siada. Spojrzałaś
na tą osobę, i zamarłaś. Obok ciebie siedział Liam Payne z ogromnym uśmiechem.
Kochałaś go. Twój idol, twój obiekt westchnień, twój ideał.
- Możesz śpiewać trochę głośniej ? – zapytał wpatrując
się w ciebie.
`Raz się żyje` - pomyślałaś, i zaczęłaś śpiewać
głośniej. Chłopak ciągle się w ciebie uważnie wpatrywał. Gdy skończyłaś, zaczął
chwalić twój głos, twoją umiejętność gry na gitarze. Podziękowałaś mu za te
komplementy, które sprawiły ci ogromną przyjemność. Siedzieliście razem, i
rozmawialiście o wszystkim. Dowiedziałaś się o nim wielu rzeczy, a on o tobie.
Nie przejmowałaś się tym, że znasz go krótko. Mówiłaś mu wszystko, co miałaś ochotę z siebie wyrzucić. Z minuty
coraz lepiej go poznawałaś, jak i z minuty na minutę, coraz bardziej się w nim
zakochiwałaś. Czas leciał bardzo szybko. Przesiedzieliście razem ze 4 godziny.
- Chciałbym, żebyś zaśpiewała coś jeszcze . –
powiedział.
Uśmiechnęłaś się do niego, po czym zaczęłaś grac `More
Than This` . Grałaś początek piosenki, a gdy nadeszła pora na solo Liam`a,
kiwnęłaś głową, by zaczął. On zaczął śpiewać. Na całym ciele miałaś dreszcze.
Liam Payne siedzi obok ciebie, i śpiewa piosenkę, którą uwielbiasz. Refren
zaśpiewaliście razem, a później ty sama dokończyłaś piosenkę. Nawet nie
zauważyłaś, że wokół was nazbierało się mnóstwo ludzi, którzy po zakończeniu
waszego występu, zaczęli bić brawa.
- No pociałuj ją ! – krzyknęła jakaś mała dziewczyna,
która stała wraz z mamą.
Popatrzyłaś zdziwiona na dziewczynkę, później na
Liam`a. Zobaczyłaś, że patrzy na ciebie, a po chwili zaczął przybliżać się do
ciebie. Nagle pocałowaliście się. Nie protestowałaś. Czułaś, że cała drżysz.
Ludzie zaczęli szeptać, żeby teraz zostawić was samych. Odsunęliście się od
siebie śmiejąc się.
- Od zawsze byłem przekonany, że miłość od pierwszego wejrzenia
nie istnieje. Myliłem się ! – powiedział.
Uśmiechnęłaś się, po czym wzięłaś jego twarz w dłonie,
i namiętnie pocałowałaś.
by Kinia
Sądzę, że ten imagin mi nie wyszedł.. Wiele osób mówi, żeby dodawać imaginy częściej, więc napisałam ten. Żyję przekonaniem, że może wam on się spodoba : ) Stwierdzam, że ten poprzedni z Zayn`em był moim najlepszym : D Liczę też, że zostawicie swoją opinię w komentarzu. Chcę wiedzieć, co sądzicie o naszych imaginach : )
MUCH LOVE ! xx