Zayn * część pierwsza*
Dzisiaj
odbywa się koncert 1D, na który się wybierasz. Od momentu, kiedy zdobyłaś
bilet, odliczasz dni do twojego spotkania z zespołem. Dokładnie za 8 godzin ich
zobaczysz. Rano nie czułaś się zbyt dobrze, kręciło ci się w głowie i było ci
niedobrze, ale przecież nic nie stanie ci na drodze. Załatwiłaś poranne
czynności i zadzwoniłaś do swojej przyjaciółki, i umówiłyście się kiedy i gdzie
się spotykacie. To już niedługo, więc zaczęłaś się zbierać. Ubrałaś swoje najlepsze
ciuchy akie miałaś, ale danie nie czułaś się dobrze, wręcz przeciwnie. Było
coraz gorzej. Wychodząc z mieszkania było już bardzo źle . Musiałaś się ciągle czegoś
trzymać, by nie upaść na ziemię. Tylko myśl, że zobaczysz swoich idoli dodawała
ci energii. Przywlekłaś się do umówionego miejsca, a gdy przyjaciółka zobaczyła
w jakim stanie jesteś, była przeciwna temu, abyś poszła na ten koncert. Nie
miałaś się, byłaś słaba, nie wiedziałaś dlaczego, ale nie poddawałaś się i
postanowiłaś iść. Przekonałaś przyjaciółkę, że zaraz ci przejdzie, że to tylko
chwilowe. Zadzwoniłyście po taksówkę i po chwili już byłyście w drodze na
występ chłopaków. Kilka minut później dotarłyście na miejsce, i weszłyście do
budynku. Zostało jeszcze pół godziny do występu chłopaków a z tobą było co raz
gorzej. Gdy zaczął się koncert, poczułaś się lepiej. Zapomniałaś o tym, że źle
się czujesz, i dobrze się bawiłaś. Gdy chłopaki zeszli ze sceny, wszystkie
dziewczyny udały się do miejsca, gdzie One Direction mieli rozdawać autografy.
Ból głowy znowu dawał się we znaki. Ty i twoja koleżanka stanęłyście w długiej
kolejce, i czekałyście. Po ponad pół godziny stania, byłaś już oddalona od
chłopaków o 3 metry. Nie czułaś nóg i było ci duszno. Zauważyłaś, że Zayn
posyła w twoim kierunku swój cudowny uśmiech. Ty również się do niego
uśmiechnęłaś. Kolejka w ogóle się nie ruszała, i przez parę minut stałaś w
jednym miejscu. Nagle przed oczami zrobiło ci się ciemno. Po chwili upadłaś na
ziemię. Zobaczyłaś tylko jak Zayn podnosi się z krzesła i biegnie do ciebie.
Pochylił się nad tobą i coś mówił, ale ty straciłaś przytomność.
*Oczami
Zayn`a*
Podbiegłem
do niej. Mówiłem do niej, ale po chwili straciła przytomność. Widziałem, jak
jej klatka piersiowa powoli unosi się, i opada. Po chwili podbiegli do niej
ratownicy i zaczęli akcję ratunkową. Bałem się o nią. Nie znałem jej, ale
widziałem w jej oczach coś, czego u nikogo innego nie widziałem. Chłopaki
przeprosili fanki, i powiedzieli im, aby się odsunęły . Sanitariusze położyli
nieznajomą na nosze, i wieźli w stronę karetki. Od razu nie pytając nikogo,
wszedłem do ambulansu. Musiałem jechać z nią i być przy niej.
-
Zayn, my pojedziemy za karetką – powiedział Harry.
-
Dobrze – odpowiedziałem .
Nie
wiedziałem co robie, Czego jestem tam teraz przy niej, i czego trzymam ą za rękę.
Nawet ej nie znam. Ale te oczy. To musi coś znaczyć. Nie pogodziłbym się, gdyby
coś się jej stało.
Wow świetny <3
OdpowiedzUsuńzaciekawiłaś mnie
czekam na next
Zajebisty >3 Kocham twoje imaginy xdd. Czekam na nn z Niallem >3 Taką mam nadzieję ! *.*
OdpowiedzUsuńłoo fajny imagin (: mam nadzieje że nie przestaniecie pisać dalej jak to robią inne bo naprawde dobre macie pomysły na opowiadania :p
OdpowiedzUsuńNooo fajnyyy czekam na ciag dalszy i zapraszam do mnie www.fifi1d.blogspot.com
OdpowiedzUsuńHej, dodałam Cię do spisu na http://spisblogow.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńProszę, jeśli znasz jakies aktywne blogi z opowiadaniami to podeślij mi adres. Próbuje zrobić gigantyczny spis blogów żeby ludziom było latwiej wszystkich znaleść. Dzięki :*
zayn :sex:
OdpowiedzUsuńO______O Ojeeeeej jak słodko ! Już czekam na kontynuację :))
OdpowiedzUsuńhttp://give-me-love-like-never-before.blogspot.com/